Przymierze Miłości z MTA jest nie tylko osobistą formacją, ale również ofiarowaniem samego siebie Bogu aby pomóc powiększać Jego Królestwo na Ziemi. W tym sensie, przymierze jest apostolatem. Niezbędne do Szensztackiej duchowości jest więc doskonalenie naszej postawy i życia jako instrumenty Boga. To jest to, co nazywa się „narzędziem pobożności” lub duchem „narzędzia”.
W rzeczywistości jest to bardzo proste: w przymierzu miłości wyrażam swoją chęć i pragnienie by być narzędziem Boga. Poprzez mój apostolat i służbę rodzinie, przyjaciołom, Kościołowi i światu, doskonalę styl życia aktywnego budowania Królestwa. Ale w sercu narzędzie chce również być w stałym połączeniu z Bożą wolą; tutaj ta pobożność narzędzia spotyka się z praktyczną wiarą w Boską Opatrzność. Za tym kryje się potrzeba ciągłego odnawiania swojego pragnienia poszukiwania i wypełniania woli Bożej i pokonywania skłonności do realizacji tylko swojej własnej. Tu Pełnomocnictwo in Blanco i Zawierzenie Inscriptio doprowadzają wielu do stania się bardziej efektywnymi narzędziami Boga. Tutaj też doskonalenie postawy dziecka przed Bogiem odgrywa istotną rolę w stawaniu się narzędziem, który jest bardziej skłonny do zaufania Bogu i wypełniania Jego woli.
Duchowość Przymierza
Chrześcijaństwo jest religią opartą na Przymierzu. Przymierza Starego i Nowego Testamentu stanowią rdzeń Bożego objawienia o tym jak nas zbawi i przyprowadzi do Siebie. Przymierze odgrywa również główną rolę w duchowości Szensztackiej. Zapoczątkowane zostało poprzez Przymierze Miłości z Maryją (patrz Rozdział 3), to samo przymierze postrzegane jest jako klucz do odmiennej tożsamości Szensztackiej i wielorakiej formy życia. To Maryjne Przymierze umacnia i pogłębia przymierze z Bogiem dając doświadczenie:
- osobistego poznania i miłowania niebiańskiego partnera przymierza,
- świadomości, że w zamian ten partner zna mnie i mnie kocha,
- osobistej historii zbawienia
- posiadania osobistego czasu i miejsc świętych
- wzrostu przez tęsknotę i kruchość w coraz głębszą wierność przymierzu.
Podsumowując, doświadczenie przymierza pomaga również w naszych przywiązaniach, na najbardziej ludzkim i naturalnym poziomie, wzmacniać i/lub uleczać je.
Szensztacka duchowość przymierza jest taką, która dotyka wszystkich sfer życia, mówi się o „czterokrotnej nieskończoności” Przymierza Miłości. Ostatecznie, Przymierze Miłości z MTA powinno coraz bardziej stawać się „podstawowym celem, formą, siłą i normą” naszego życia (o. Kentenich 1952), pomagając nam czynić przymierze z Bogiem coraz bardziej celem, formą, siłą i normą kierującą naszym życiem jako Chrześcijanie w dzisiejszym świecie.
Kapitał Łask
Wyjątkową formę tego stanowi w Szensztacie „wkład do Kapitału Łask”. W Przymierzu Miłości z Maryją, aktywnie przynosimy nasze modlitwy, ofiary i dążenia do świętości i udostępniamy te zasługi Matce Trzykroć Przedziwnej dla jej misji w służbie Chrystusowi.
Znaczenie „Kapitału” pochodzi z ekonomii, gdzie oznacza dużą sumę, która musi być zebrana, aby podjąć duże przedsięwzięcia takie jak założenie firmy/działalności gospodarczej. Od 1915 roku Szensztat mówi o różnych rodzajach kapitału: to, co przynosimy MTA do Sanktuarium łączy się (jak pieniądze pochodzące od różnych inwestorów) by wspomóc MTA w każdym wielkim przedsięwzięciu, które ma zaplanowane, szczególnie te odnoszące się do moralnej i religijnej odnowy w Chrystusie. Ponieważ “Kapitał” ten nie jest pieniężny, ale odnosi się do łaski, nazwany został „Kapitałem Łask”.
W praktycznym wymiarze, członkowie wspólnoty przy okazji nawiedzenia sanktuarium wrzucają zapisane karteczki (wkłady) do glinianej stągwi stojącej przed ołtarzem lub ofiarowują „w duchu” swoje wkłady – radości, smutki, wyzwania, sukcesy czy porażki.
Świętość Dnia Codziennego
Powołaniem chrześcijanina jest dążenie do świętości. W Szensztacie jest to realizowane i nazywanę świętością dnia codziennego. Oznacza to włączenie swojej wiary w każdy aspekt zwyczajnego życia. O. Kentenich wyjaśniał to pokazując kontrast pomiędzy „niedzielną świętością” chrześcijanina, który chodzi do kościoła w niedzielę, ale nie pozwala, by wiara miała wpływ na jego życie codzienne.
Świętość dnia codziennego posiada wiele aspektów. Może być opisana jako “wypełnianie swoich zwykłych obowiązków w sposób nadzwyczajny” (ordinariaextraordinarie) lub jako “wypełnianie obowiązków swojego stanu życia najdoskonalej jak to możliwe, z miłości do Boga”. O. Kentenich w 1932 roku stworzył definicję. Mówił, że świętość dnia codziennego jest mile widzianą Bogu harmonią pomiędzy całkowitym połączeniem z Bogiem, pracą i bliźnim we wszystkich okolicznościach życia.
Świętość dnia codziennego zwraca uwagę, aby nie odrzucać Boga ze względu na świat ani rodziny ze względu na apostolat, ani bliźniego ze względu na pracę, ani swoich obowiązków w życiu ze względu na Boga. Ideał “świętości dnia codziennego” polega na znalezieniu właściwego balansu pomiędzy naturalną, racjonalną i nadprzyrodzoną stroną jednostki i społeczności, tak, że życie duchowe jest wzmacniane przez dobre zdrowie, umiejętności fizyczne rozwijane przez jasne myślenie, a rezolucja umysłu i woli hamowane przez szacunek dla uczuć innych.
Świętość dnia codziennego stara się również łączyć pracę, modlitwę i cierpienie. W tym znaczeniu Szensztat rozumie pracę jako udział człowieka w kreatywnej działalności Boga (patrz pytanie 106), modlitwę jako dialog miłości z Bogiem, a cierpienie jako kluczowy element chrześcijańskiego powołania.
źródło: https://szensztat.pl/duchowosc/